niedziela, 1 marca 2015

Nie pamiętam

Nie pamiętam jego twarzy. 
Nie potrafię przypomnieć sobie jak wygląda, nie odtwarzając w myślach jego zdjęć. Wiem jaki ma kolor oczu, na pamięć mam wykutą sieć jego zmarszczek, tworzących ten rozkoszny szkic, wiem o silnie zarysowanej szczęce i perfekcyjnym uśmiechu. 
Ale wtedy, kiedy siedzieliśmy naprzeciwko siebie w Bike cafe i jadłeś zupę, nie pamiętam Twojej twarzy, Wiktorze. 
Jak czekałeś ze mną na pociąg i uśmiechaliśmy się, bo tej nocy pierwszy raz się kochaliśmy, nie pamiętam Twojej twarzy, Wiktorze. 
I wiem, że było miło i fajnie, ale nie umiem widzieć Ciebie tak, jakbyś stał naprzeciwko mnie.
A kiedy przebiegasz przez ulice i pamiętam to tak dokładnie, to widzę tylko Twoje silne plecy. 
I wtedy, gdy leżałam naga obok Ciebie, a Ty głaskałeś moje plecy tak delikatnie, miałam zamknięte oczy. I gdybym wiedziała, ze nie będę pamiętać Twojej twarzy,Wiktorze, to bym ich wtedy nie zamykała.

                    (źródło: Flickr)
Facebook

2 komentarze:

  1. I z czasem te wspomnienia są wszystkim co pozostaje i dlatego tak ciężko jest pozwolić im odejść.

    OdpowiedzUsuń
  2. niema gorszej rzeczy niż niepamięć.

    OdpowiedzUsuń